Odrodzenie BASF i passa Wrzosu
W I lidze rozegrano 2 mecze. w pierwszym z nich swoją rosnącą formę potwierdziła drużyna BASF Red Devils, która wygrała 2 mecz z rzędu a zarazem w trzecim kolejnym spotkaniu zdobyła punkty (wcześniej zremisowała z ETT). Tym razem BASF Red Devils pokonali UTECH Team 6:2 i 780:756 i po tym triumfie niespodziewanie awansował na II miejsce w tabeli I ligi! Ma oczywiście więcej meczy niż rywale, ale po słabym starcie gracze BASF na takie miejsca nie liczyli. W innym meczu było już "po staremu", a oznacza to, że TPBUS rozgromił kolejnych ligowych rywali. W tym meczu TPBUS rozbił Karchera Sady 8:0 i 822:775, ale po analizie pojedynków widać, że tak wysokie zwycięstwo za 3 punkty wcale nie było takie pewne. Najlepsze wyniki indywidualne zagrali: Barbara Gandecka z TPBUS (279), Jacek Kowalak z Karchera (275) oraz Szymon Górecki z BASF (274).
W II lidze rozegrano o jeden mecz więcej. A tutaj z kolei mieliśmy kontynuację wielkiej passy Wrzosu Sieraków, który to zespół ponownie wygrał dość łatwo oba swoje mecze i... z wielką przewagą prowadzi w II-ligowej tabeli będąc już teraz żelaznym kandydatem do gry w I lidze już w 2018 roku. W pierwszym swoim meczu Wrzos Sieraków pokonał KSV Strzałki 8:0 i 738:684, a w kolejnym spotkaniu Wrzos pokonał stawiających większy opór zawodników ekipy Ojciec Pio 6:2 i 788:715. Wrzos jest więc liderem ale jednak dość blisko za liderami czają się gracze Karolin I, którzy także znaleźli się ostatnio na zwycięskiej ścieżce. Karolin I pokonał WUEF Senior I 8:0, 707:625 i ma 3 punkty straty do Wrzosu i jeden mecz zaległy. Także równy krok liderów mże dodać II lidze wielu emocji. Najlepsze wyniki zagrali: Edwin Marciniak, absolutny dominator II ligi z Wrzosu, tym razem aż 281 punktów, a poza nim: Andrzej Tyburski z Wrzosu (264) oraz Waldemar Wiśniewski z Karolina I (254).
Liga się rozpędza i już za 4 dni w nowym tygodniu zaczynamy kolejne 4 mecze... a wszystkie coraz bardziej zbliżają nas do finałowych rozstrzygnięć w I rundzie sezonu 2017/18. Zapraszamy do relacji i wyników na naszej WWW no i do komentarzy :)